wtorek, 28 lutego 2012

STAW I INNE ZBIORNIKI WODNE

Stanisław Karaszewski
„Nad wielką wodą”
Michał i Piotrek siedzieli nad kałużą i puszczali łódki z kory.
- Przydałoby się trochę więcej wody. Nasze łódki utknęły na mieliźnie – powiedział Michał.
- Masz rację – powiedział Piotrek. – Najlepsze byłoby jezioro. W lecie byłem nad wielkimi jeziorami mazurskimi. Mówię ci, ale fajnie! Wody tyle, że nie widać dna, drugi brzeg bardzo daleko, ledwie widać. Wszędzie łódki z wiosłami iż napędem, kajaki, rowery wodne, żaglówki… Skutery wodne i motorówki pędziły jak szalone! Pełno ryb, tylko zarzucić wędkę i już ciągniesz szczupaki, węgorze – same wielkie ryby! O – takie!
- Akurat! Motorówki i skutery wypłoszyły wszystkie ryby i na pewno nikt niczego nie złowił!
- Ależ tak, złowili, sam widziałem wiadra pełne ryb!
- Chyba że kupili w sklepie!
- W sklepie ryb nie było. Każdy łowił sam!
- No a ty?
- Jadłem pyszne ryby w smażalni!
- Eeee, w smażalni to ja też jadłem, ale nad morzem. Nad Bałtykiem. Bałtyk jest dziesięć, a może i sto razy większy od największego jeziora. I ryby są inne. Śledzie, dorsze, łososie, flądry. Woda tak głęboka, że skryłby się w niej największy wieżowiec. Drugiego brzegu nawet luneta nie wypatrzysz. A fale wyższe od ciebie. Wszędzie pływają rybackie kutry, jachty, żaglowce, statki handlowe i okręty wojenne. Można popłynąć na wycieczkę statkiem turystycznym albo promem. Mówię ci, morze jest największe i najwięcej wody jest w morzu.
- Coś ty! Najwięcej wody jest w oceanie! Widziałem na filmie – ocean to jak dziesięć, nawet sto mórz! Jest tak głęboki, że zmieściłyby się w nim najwyższe góry świata! Tylko największe statki i okręty dalekomorskie, i transatlantyki wypływają na ocean. Mogą tak płynąć tydzień albo miesiąc i nie dopłynąć do drugiego brzegu! A fale są ogromne jak domy! W oceanie obok ryb żyją duże i ogromne ssaki morskie: delfiny, foki, słonie morskie i lwy morskie, orki i wieloryby.
- Im więcej wody, tym większe zwierzęta w niej żyją i większe statki po niej pływają.
- Masz racje Piotrku! Ale te nasze łódeczki na kałuże są za duże!
- Ale jak do zabawy dla nas są w sam raz!
Po wysłuchaniu tego opowiadania, pani zadawała nam pytania dotyczące m.in życia roślin i zwierząt w stawie. Następnie rozpoznawaliśmy i nazywaliśmy naturalne zbiorniki wodne. Mówiliśmy również o bezpieczeństwie nad wodą. Następnie pani wprowadziła nową literę "w, W". Uczyliśmy się piosenki "Mam akwarium". Doskonaliliśmy umiejętność pisania cyfry 8, dodawaliśmy i odejmowaliśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz